Wybierz ligę

Aktualności

19 STY 2020

Rada bezbłędna, Szopa600 dotrzymuje słowa! (WIDEO)

Rada Dzielnicy idzie jak Burza. W rozgrywkach Ligi Pod Balonem podopieczni Piotra Lachowskiego wygrali kolejne spotkanie, tym razem łupem padł Job Point. Zespół z Ujeściska Łostowice ma po 3 grach komplet punktów podobnie jak Maximus. 

W spotkaniu z Job Point, ekipa w ciemno czerwonych koszulkach komfortową sytuację wypracowała sobie w 7 minuty, bowiem prowadziła już 3:0. Dynamiczna gra czyli to co lubią zawodnicy Lachowskiego działało, klepka, gra piłką. Rywal obudził się w drugiej połowie spotkania, którą de facto zremisował 3:3. Wydaje się, że wygrana Rady została przesądzona w pierwszej części spotkania, do przerwy Ekipa wicelidera rozgrywek prowadziła pewnie 6:2. 

W spotkaniach 4 kolejki zobaczyliśmy zwycięstwa Szopa600 oraz Job Point.
Pierwsi mierzyli się z wymagającym Prestige. I te wymagania były widoczne zwłaszcza w pierwszej połowie meczu. Bardzo skutecznymi strzałami popisywał się Filip Leyk, który strzelał w 5’ i 8’ minucie gry, dwie bramki w pierwszej części gry dołożył również kapitan zespołu Szymon Kamiński. Szopa mimo, że od początku musiała gonić wynik, złapała kontakt już w pierwszej części meczu, w drugiej okazała się zdecydowania lepsza a co najważniejsze skuteczniejsza. Dobrą robotę zrobił Mikołaj Rałowiec, który czterokrotnie pokonywał bramkarza rywali. Zgodnie z tym co mówił kapitan zespołu Szopa600 – Damian Romaniuk „Pokażemy na co nas stać” sprawdza się, powyżej wideo i wywiad z kapitanem drużyny.

Bardzo ciekawe widowisko i aż 19 bramek zobaczyliśmy w starciu Job Point vs Legendarni.com. Tradycyjnie ekipa Berchula zagrała bez zmian, żelaznym składem. Mecz od początku oscylował w bramki. Job Point rozpoczął strzelanie od 4 minuty gry. Po pierwszej części i nieznacznej przewadze drużyny w białych trykotach, było 5:3 dla Job Point. 
Druga część gry na długo pozostanie w pamięci Legendarnych, a na pewno Lewandowskiego Pawła, w 3 minuty napastnik drużyny w czarnych trykotach ustrzelił hattricka i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Podziałało to na rywala jak płachta na byka. Ivan Niaiko wziął sprawy w swoje ręce i zdobywając dwa gole wyprowadził z powrotem Job Point na prowadzenie. Legendarni.com ponownie odpowiedzieli bramką kapitana Marcińskiego był remis. Później jednak Job Point zagrał zdecydowanie lepszy okres od swojego rywala i trafił cztery bramki, Niaiko na zmianę z Maksymiukiem rozkładali defensywę rywala. Legendarni odpowiedzieli tylko jedną bramka i to Job Point wygrał tą batalie 11:8. To był dobry wyrównany mecz, plus za występ dla Legendarnych.

 

 

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto