Wybierz ligę

Aktualności

03 STY 2020

Pokaz siły Jaguara, przebudzenie Adrenalin!

We wczorajszych konfrontacjach 2 kolejki Ligi Pod Balonem zobaczyliśmy bardzo ciekawą konfrontację w meczu Adrenalin vs Pubd Polskie Kino, Jaguar Gdańsk z kolei zdeklasował swojego rywala.

Zaczniemy od meczu Jaguara Gdańsk, która urządziła sobie ostre strzelanie w meczu z Legendarni.com. Podopieczni Daniela Marcińskiego (Legendarni.com) w pierwszym meczu wypuścili zwycięstwo z rąk z FC Drzewce, prowadząc 4:1, mecz zakończył się remisem. Jaguar ze względu na problemy kadrowe oddał wygraną walkowerem Radzie Dzielnicy. We wczorajszym starciu zobaczyliśmy grad bramek. Worek z bramkami już w 2 minucie gry otworzył Jacek Jadanowski. Pierwszy kwadrans nie był jakąś wielką przewagą drużyny Jaguara ale, to Jadanowski i koledzy grę kontrolowali. Legendarni zwłaszcza w pierwszej części meczu starali się nawiązywać walkę z rywalem. Najlepszego dnia w bramce nie miał golkiper tego zespołu Bolesław Szubarczyk, który był na siebie wściekły kiedy piłka lądowała najczęściej na jego długim słupku w siatce. Po przerwie Przewaga Jagaura stała jest już bardzo zauważalna, na 10 minut przed końcem zawodnicy w żółtych plastronach prowadzili już 12:2 i jasnym stało się, że ten mecz inaczej się nie zakończy. Jaguar zagrał bardzo dobrą piłkę, sporo fajnych akcji, widać w zespole spory potencjał. Legendarnym życzymy wzrostu „morale” w drużynie, zdarzają się i takie mecze, ale jesteśmy przekonani, że Marciński i koledzy szybko się podniosą.

W meczu na boisku A mierzyły się ekipy Adrenalin oraz Pub Polskie Kino. Sam kapitan zespołu Maciej Banach miał co robić w bramce, bowiem zespół Adrenalin od początku spotkania napierał. W 2 minucie gry były pierwsze owoce, Sapronov dał prowadzenie ekipie grającej w biało-żółtych brawach. Kolejne minuty były świetne w wykonaniu zespołu Denisa Zabelina. Pub Polskie Kino również atakował ale tylko za sprawą Michała Toporskiego w 8 minucie zdobył w pierwszej odsłonie spotkania jedną bramkę. Rywale strzelili aż pięć.
Po przerwie bardzo wyrównany i ciekawy obraz gry. Pub od razu rzucił się do ataku. W bramce Adrenalin bardzo dobrze spisywał się Mikhail Bar, który pokazał parę efektownych ale i efektywnych parad. Małą iskrę nadziei ekipie w białych trykotach dał Dunajski w 29 minucie gry. Było to jednak zdecydowanie za mało na dobrze dysponowaną ekipę Adrenalin. Mecz zakończył się rezultatem 7:3 na korzyść podopiecznych Zabelina, sam kapitan ustalił wynik meczu w ostatniej minucie.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto